Kocha... Nie kocha...
Amy wiedzie niezależne życie, robi błyskotliwą karierę, ma własne mieszkanie i grupę oddanych przyjaciółek. Ale w obliczu nadchodzących trzydziestych urodzin musi przyznać, że jednej rzeczy jej brakuje – prawdziwego uczucia.
Kiedy więc budzi się po poważnym wypadku i nie pamięta niczego z ostatnich sześciu miesięcy, jest zdziwiona, że kogoś ma. I to nie po prostu „kogoś", ale chłopaka marzeń – uroczego, opiekuńczego, bezgranicznie oddanego lekarza, Jacka.
Wszyscy są nim oczarowani. Jednak w miarę upływu czasu Amy czuje, że obecność Jacka zaczyna ją przerażać. Czyżby po wypadku umysł płatał jej figle? A może ten ideał jest zbyt doskonały, żeby mógł być prawdziwy?
powrót